Kiedy można nie powiedzieć dziecku całej prawdy?

Co do zasady rodzice nie powinni oszukiwać dzieci. Zdarzają się jednak sytuacje, w których uzasadniona jest obawa się, że prawda może zrobić dziecku krzywdę i zburzyć jego świat. Co wtedy? Przeczytaj porady psychologa, które przydadzą się podczas rodzicielskich rozmów na poważne tematy.


Anna MarciniakPoradnik powstał przy współpracy z Anną Marciniak, psycholog i dietetyk z Kliniki Mentalnej w Ponadregionalnym Centrum Onkologii Dziecięcej Przylądek Nadziei we Wrocławiu.


Najprostszy przykład „dobrego kłamstwa” to… święty Mikołaj. Większość rodziców pozwala dzieciom wierzyć, że istnieje i to właśnie on zostawia prezenty pod choinką. To niewinne kłamstewko pozwala dziecku przeżyć radość i emocje związane z pisaniem listów, oczekiwaniem na Święta i wspólnym pieczeniem z rodzicami pierniczków dla Mikołaja.

Wspomnienia tych chwil stanowią pozytywny wkład do bagażu doświadczeń dziecka . Stymulując jego wyobraźnię, mogą być ważniejszym prezentem niż ten spod choinki. Odebralibyśmy je dziecku, jeśli od razu odkrylibyśmy wszystkie karty. Tradycja i popkultura to nie są pojęcia, które trafią do trzylatka. Nie wyprowadzajmy więc go z błędu.

Korzyści jest w tym przypadku więcej niż strat. Ważne jest natomiast to, jak rodzic zareaguje, kiedy sprawa się wyda. Gdy dziecko zdemaskuje tatę-„Mikołaja” osobiście albo oczy otworzą mu rówieśnicy w przedszkolu czy na placu zabaw. Być może będzie potrzebna wtedy pierwsza w życiu młodego człowieka poważna rozmowa. Warto się do niej dobrze przygotować:

  • Wyjaśnij, słowami odpowiednimi do wieku dziecka, czemu miało służyć ukrywanie prawdy. Co mu dało pozytywnego, a przed czym miało uchronić.
  • Powiedz dziecku tyle, ile chce wiedzieć. Odpowiadaj na wszystkie pytania, rozwiewaj wątpliwości, ale przerwij, jeśli dziecko nie będzie chciało jeszcze znać szczegółów.
  • Zbuduj świadomość, że to ważny moment w życiu dziecka. Chwila, w której jest już na tyle duże i dojrzałe, żeby poznać ukrywany dotąd sekret.

Takich rozmów w życiu większości dzieci i rodziców będzie wiele. Również na tematy dużo poważniejsze niż wiara w Mikołaja. Zawsze jednak należy pamiętać, żeby nie bagatelizować z pozoru błahych problemów. Dla kilkulatka mogą być to sprawy wyjątkowo poważne.

Jak chronić przed prawdą, która boli

Przykładem sytuacji, w której usprawiedliwiony dobrem dziecka będzie brak dosłowności, jest śmierć bliskiej osoby. Większość rodziców w takich sytuacjach działa intuicyjnie. Wyjaśnia, że bliska osoba patrzy na nas z góry, jest w naszych sercach i czuwa. To przekonanie jest dla dziecka ważniejsze niż wiedza o tym, co dzieje się z ciałem po śmierci. Albo na czym polega kremacja. Taka brutalna prawda może wywołać dodatkową traumę, przed którą warto małego człowieka uchronić.

Inny przykład to rozwód rodziców. Również w tym przypadku szczegóły, które skłoniły rodziców do takiego kroku – na przykład zdrada, konflikty czy przemoc – mogą okazać się dodatkowym obciążeniem dla dziecka, i tak przeżywającego już wystarczająco trudny moment w życiu. Ważniejsze od detali sprawy sądowej będzie w tym przypadku przygotowanie dziecka na nadchodzące zmiany. Wyrobienie w nim przekonania, że nie jest to jego wina. Że rodzice, choć nie będą już mieszkać razem, nadal będą je kochać, poświęcać mu czas i uwagę. Przy takich rozmowach warto skorzystać z pomocy specjalisty – na przykład psychologa dziecięcego.

Poważny dylemat mają też rodzice dzieci adoptowanych. Samego faktu adopcji ukrywać przed dzieckiem nie należy. Traktujmy to jako coś naturalnego, co nie ma wpływu na naszą miłość i podejście do dziecka. Jednak już przed wiedzą o okolicznościach adopcji czasem trzeba chronić.

Warto to zrobić na przykład wtedy, kiedy w grę wchodziła przemoc, głębokie patologie albo samobójstwo matki. Rzeczy, o których dziecko nie pamięta, bo było za małe. Do poznania takiej prawdy młodego człowieka trzeba przygotować. Najlepiej pod okiem psychologa dziecięcego albo psychoterapeuty. Tak, żeby zderzenie z rzeczywistością było dla niego jak najmniej bolesne. Żeby dziecko nie obwiniało siebie o to, co miało miejsce.

Odpowiadaj na pytania

Paradoksalnie, umiejętność kłamania (choć bardziej pedagogiczne będzie użycie zwrotu „niemówienie całej prawdy”) też jest w życiu potrzebna. To również element nauki i rozwoju dziecka. Pomoże mu uświadomić sobie, że są sytuacje się, w których zamiast wypalić czymś prosto w twarz, lepiej będzie zachować to tylko dla siebie.

Jedną z ról rodzica jest przekazanie młodemu człowiekowi, jak dozować prawdę, żeby nie ranić innych. Kwestii, w przypadku których rodzic stanie przed dylematem, czy prawda nie będzie dla dziecka zbyt brutalna i czy jest na nią gotowe, jest zapewne tyle, ile dzieci i rodziców. Dlatego to od mądrości dorosłego zależy decyzja:

  • na ile prawdy i w jakiej formie dziecko jest gotowe,
  • ile jest w stanie zrozumieć
  • i z jakim ładunkiem emocji jest sobie w stanie w danej chwili poradzić.

Warto pamiętać jednak, że – niezależnie od sytuacji – kiedy pojawią się pytania, należy odpowiadać na nie cierpliwie i szczerze. Zawsze w sposób dostosowany do wieku i sposobu rozumienia świata przez dziecko. A jeśli nie radzi sobie z jakąś prawdą, z którą się już zetknęło i nie może jej zrozumieć, trzeba wspierać i tłumaczyć, ale nie robić już kroku wstecz.

Niczym mantrę pedagogowie i psychologowie dziecięcy powtarzają pewną prawdę. Otóż, w rozmowach z dzieckiem ważne jest nie tylko mówienie, ale również uważne słuchanie. Im więcej czasu i uwagi poświęcamy dzieciom od najmłodszych lat, tym relacje będą lepsze. Tym łatwiej będzie nam wyjaśnić powody ukrywania prawdy, kiedy nadejdzie czas, żeby odkryć wszystkie karty. Albo kiedy dziecko dowie się skrywanych szczegółów od kogoś innego.

Zdecydowanie łatwiej będzie rodzicom tłumaczyć, a dziecku słuchać argumentów, jeśli ich relacja z młodym człowiekiem zbudowana jest na fundamencie z zaufania. Wtedy poczucie, że „rodzic mnie oszukał” zastąpimy świadomością, że „rodzic mnie chronił”. Warto zapamiętać, że to jedyna okoliczność, kiedy kłamstwo wobec dziecka może być usprawiedliwione.

*

„Nie będzie bolało”, „Nie wypadną ci włosy”, „Wszystko będzie dobrze”. Kiedy dziecko trafia do szpitala, na wiele pytań rodzic nie zna odpowiedzi. Za to szpitalna rzeczywistość bardzo szybko weryfikuje te nieprawdziwe.

Najtrudniejsze pytanie, jakie rodzic może usłyszeć od swojego dziecka to „czy ja umrę?”. W szpitalu – zwłaszcza takim jak Przylądek Nadziei, gdzie leczą się dzieci z chorobą nowotworową – pada ono często, a odpowiedź na nie jest dla każdego rodzica ogromnym wyzwaniem. Psychologowie z Kliniki Mentalnej, którzy opiekują się tutaj dziećmi i rodzicami starają się przygotować opiekunów również na takie, bardzo trudne pytania. Uczą, jak podać prawdę w delikatny, odpowiedni i zrozumiały dla dziecka sposób oraz jak i kiedy rozmawiać o śmierci z dzieckiem, które odchodzi. I nastolatkowie, i kilkuletni, mali pacjenci, którzy czują, że skończyły się już możliwości leczenia, mają dużo pytań. Warto umieć na nie odpowiedzieć. Żeby przygotować na odejście i dziecko, i siebie oraz dać sobie możliwość pożegnania.

Na szczęście, większość dzieci chorych na raka można wyleczyć. Dziś to już ponad 85% wszystkich przypadków. Dlatego na początku leczenia, kiedy niewiadomych jest najwięcej, najlepszą odpowiedzią na pytanie o przyszłość jest deklaracja, że rodzic i lekarze zrobią wszystko, co możliwe, żeby dziecko wróciło do zdrowia. A jeśli zapyta, jak wygląda, na czym polega leczenie i jak będzie wyglądało funkcjonowanie w szpitalu, trzeba zrobić wszystko, by jak najpełniej przedstawić sytuację.

Takie rozmowy w Przylądku Nadziei psychologowie z Kliniki Mentalnej prowadzą z rodzicami zaraz po przyjęciu do szpitala. Uczą też, w jaki sposób przekazać taką wiedzę dzieciom, żeby strach i niepewność zastąpić nadzieją i wolą walki z chorobą.


Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową

Klinika Mentalna to projekt stałego wsparcia psychologicznego i pedagogicznego dla dzieci i ich rodziców, realizowany przez Fundację Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową w klinice onkologicznej Przylądek Nadziei. Możesz go wesprzeć przekazując 1% podatku: podaj w rozliczeniu PIT nasz numer KRS 00000 86210.

Porozmawiajmy o dzieciach

Materiał udostępniamy wszystkim zainteresowanym do dalszego wykorzystania na wolnej licencji Creative Commons CC BY-ND 4.0

Porozmawiajmy o dzieciach to społeczna kampania edukacyjna, niosąca pomoc rodzicom w budowaniu relacji z dzieckiem, wspieraniu jego rozwoju i właściwym reagowaniu na jego problemy.

Kampania realizowana jest przy wsparciu zespołu doświadczonych psychologów i pedagogów z Zespołu Wsparcia Psychospołecznego, projektu wsparcia psychologicznego dla dzieci i rodziców, prowadzonego przez Fundację Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową w klinice Przylądek Nadziei.

PSYCHOLOG RADZI

Poradnik. Czy można płakać przy dziecku? Jak rodzic powinien okazywać emocje

Czy można płakać przy dziecku? Jak rodzic powinien okazywać emocje

Poradnik. Wspólne jedzenie posiłków. O rozwój dziecka możesz dbać przy stole

Wspólne jedzenie posiłków. O rozwój dziecka możesz dbać przy stole

Poradnik. Dziecko boi się lekarza. Co robić, kiedy pojawia się bunt przed wizytą

Dziecko boi się lekarza. Co robić, kiedy pojawia się bunt przed wizytą

Poradnik.Jak sprawić, by dziecko sięgało po owoce i warzywa zamiast słodyczy?

Jak sprawić, by dziecko sięgało po owoce i warzywa zamiast słodyczy?

Poradnik. Co zrobić, gdy dziecko cierpi, bo nie może jeść wszystkiego?

Co zrobić, gdy dziecko cierpi, bo nie może jeść wszystkiego?

Poradnik. Nie obarczaj dziecka swoim lękiem. Wspieraj, zamiast zabraniać

Nie obarczaj dziecka swoim lękiem. Wspieraj, zamiast zabraniać

Poradnik. Wizyta u psychologa to nie wstyd. Jak przekonać do niej dziecko?

Wizyta u psychologa to nie wstyd. Jak przekonać do niej dziecko?

Poradnik. Decyzyjność nastolatków. Na ile i kiedy pozwalać dziecku?

Decyzyjność nastolatków. Na ile i kiedy można pozwalać dziecku?

Poradnik.Kiedy można nie powiedzieć dziecku całej prawdy?

Kiedy można nie powiedzieć dziecku całej prawdy?

Czy pozwalać dziecku na nudę?

Czy pozwalać dziecku na nudę? Tak! To potrzebne i kreatywne

Jak budować z dzieckiem relacje przez zabawę?

Jak budować z dzieckiem relacje przez zabawę?

Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci?

Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci?

Dotyk, bliskość, zapach. Jak dobrze zbudować więź z dzieckiem?

Skąd się bierze agresja u dzieci i jak sobie z nią radzić?

Porozmawiajmy o dzieciach

Jakie skutki dla dzieci ma izolacja i jak sobie z nimi radzić?

WEBINARY DLA RODZICÓW

Porozmawiajmy o dzieciach. Webinar 1

Gdy choruje rodzina. Opieka nad zdrowymi dziećmi

Porozmawiajmy o dzieciach. Webinar 2

Gdy choruje rodzina. Wsparcie socjalne w chorobie

Porozmawiajmy o dzieciach. Webinar 3

Gdy choruje rodzina. Towarzyszenie choremu dziecku

Porozmawiajmy o dzieciach. Webinar 4

Gdy choruje rodzina. Kiedy nie ma czasu na partnerstwo